Zamówienie paczki bezpośrednio do domu, to niezwykle komfortowe rozwiązanie – szczególnie gdy nie możemy pozwolić sobie na wizytę w punkcie odbioru, czy zamawiany towar charakteryzuje się wielkimi gabarytami, przez co jego samodzielny transport może okazać się kłopotliwy. Jednak korzystanie z tej usługi wiąże się z koniecznością oczekiwania, aż dostawca pojawi się u naszych drzwi. Co jednak gdy nie zastanie nas w miejscu zamieszkania? Jakie konsekwencje płyną z nieodebrania przesyłki od kuriera? Sprawdź razem z nami!
Nieodebranie przesyłki od kuriera – co musimy wiedzieć?
Jak wynika z doświadczeń kurierów z różnych firm przewozowych, nieodebranie przesyłki to jedna z najczęściej pojawiający się sytuacji w trakcie ich pracy. W wielu przypadkach sytuacja ta jest warunkowana oczywiście nieprzewidzianymi zdarzeniami losowymi – szczególnie wtedy, kiedy mamy do czynienia z przesyłkami, gdzie czas realizacji był dość długi, a kupujący nie mógł się przygotować na termin dostawy (idealny przykład to meble na zamówienie). Zazwyczaj odbiorca otrzymuje informacje o planowanym doręczeniu dzień wcześniej, z tego powodu wielokrotnie przełożenie pilnych zajęć może okazać się niewykonalne.
Niektóre firmy kurierskie zakładają możliwość zmiany terminu doręczenia przesyłki lub przekierowania jej pod inny adres odbioru. W tym miejscu warto jednak nadmienić, iż będzie to możliwe wyłącznie wtedy, kiedy przesyłka zostanie z wyprzedzeniem opłacona przez kupującego w sklepie internetowym. Jeżeli jednak przewoźnik nie oferuje takiej alternatywy albo jest zwyczajnie zbyt późno na jej wprowadzenie, to sytuacja wygląda inaczej. Jeśli kurier nie zastanie nikogo pod adresem, na który skierowana jest opłacona paczka, zazwyczaj następnego dnia roboczego podejmuje kolejną próbę dostarczenia przesyłki. Jeżeli i ona zakończy się niepowodzeniem, przesyłka zostanie z powrotem odesłana do sprzedawcy. Pamiętajmy, że niektóre firmy zamiast podejmowania kilku prób doręczenia, odwożą paczkę do najbliższego punktu odbioru, gdzie oczekuje ona na klienta dwa lub trzy dni robocze (w zależności od regulaminu danej firmy kurierskiej), a następnie na takich samych warunkach zostaje odesłana do nadawcy.
W obu przypadkach koszty przesyłki ponosi sprzedawca. Jeżeli jednak regulamin sklepu internetowego zakładał, iż w razie nieodebrania przesyłki koszt ponosi kupujący, sprzedawca skontaktuje się z klientem, by wyegzekwować od niego zwrot poniesionych kosztów. W sytuacji, gdy kupujący uiścił wcześniejszą opłatę za przesyłkę, nie ma zatem większych problemów, kiedy nie uda się za pierwszym razem odebrać doręczanego do domu zamówienia. Inaczej jednak prezentuje się kwestia nieodebrania przesyłki za pobraniem. Co warto wiedzieć na ten temat?
Czy można nie odebrać przesyłki za pobraniem?
W dobie internetyzacji sprzedawcy w sklepach internetowych starają się oferować swoim usługobiorcom najdogodniejsze rozwiązania w kwestii szeroko pojmowanej obsługi klienta. Oprócz wygodnego i intuicyjnego systemu zakupowego, umożliwiają im też wybór dogodnej formy płatności czy metody dostawy. I choć większość kupujących decyduje się na opłacenie zamówionego towaru już w trakcie finalizacji transakcji ze sprzedającym, niektórzy w dalszym ciągu odkładają termin zapłaty do przyjazdu doręczyciela, korzystając z usługi przesyłki pobraniowej. Z jakiego powodu? Otóż dla wielu z nich jest to ciekawa alternatywa, bowiem mylnie liczą oni na możliwość natychmiastowego zwrotu towaru do sprzedawcy – jeżeli z zamówieniem będzie coś nie w porządku – w trakcie odebrania paczki, a jeszcze przed jej finalnym opłaceniem. W rzeczywistości jednak regulaminy firm kurierskich jasno zakładają, iż nie istnieje możliwość zrezygnowania z przyjęcia przesyłki, jak również jej otwarcia w celu weryfikacji zawartości, przed dokonaniem zapłaty za zamówiony towar. Dopiero wtedy, gdy kurier otrzyma zapłatę, może pozostać w roli świadka, kiedy kupujący będzie otwierał opakowanie. Muszą jednak być ku temu widoczne przesłanki – jak choćby wgniecenia na kartonie. W takiej sytuacji zaraz po doręczeniu można sporządzić protokół szkody, który będzie podstawą do zareklamowania otrzymanej przesyłki u sprzedawcy i ubiegania się o ewentualny zwrot kosztów.
Również w przypadku przesyłki za pobraniem, bardzo wiele osób zadaje sobie pytanie, czy można jej nie odebrać. Kontrowersyjną kwestię stanowi jednak rozważanie tej opcji wtedy, gdy zbyt późno zdecydowaliśmy się, że zamówiony towar nie spełnia jednak naszych wymagań, jego koszty są zbyt wysokie lub gdy zwyczajnie zmieniliśmy zdanie co do zakupu online. Liczna grupa klientów za rozsądne rozwiązanie uznaje wtedy… nieodebranie przesyłki pobraniowej. I o ile jest to możliwe – w końcu nikt na siłę nie będzie wyciągał kupującego z domu, by ten odebrał swoją paczkę – warto lepiej zadać pytanie, jakie skutki niesie ze sobą powyższe postępowanie. Nie jest bowiem ono tak niekonsekwentne, jak w przypadku nieodebrania z góry opłaconego towaru. A więc możemy stwierdzić, że da się nie odebrać przesyłki za pobraniem, jednak takie zachowanie będzie miało swoje konsekwencje.
Konsekwencje nieodebrania paczki za pobraniem – weź je pod uwagę!
Na wstępie warto przeanalizować przytoczoną sytuację z perspektywy nadawcy – to właśnie sprzedawca zostaje w tym wszystkim najbardziej poszkodowany, bowiem spoczywa na nim konieczność poniesienia kosztów przesyłki zwrotnej. Dlatego też coraz więcej sklepów internetowych decyduje się na wprowadzenie do swojego regulaminu regułki, mówiącej o tym, iż w przypadku nieodebrania przez klienta towaru nadanego za pobraniem, wszelkie koszty zwrotu czy ponownej wysyłki ponosi kupujący. Decyzja o złożeniu zamówienia za pobraniem w danym sklepie online jest tożsama z tym, że kupujący i sprzedawca zawierają umowę na odległość. Jej głównym warunkiem jest obustronne przestrzeganie regulaminu – w tym konieczność poniesienia kosztów przesyłki, jeżeli towar wysłany za pobraniem nie zostanie odebrany od doręczyciela, sam kupujący nie uiści zapłaty za nabyte przedmioty. Jeżeli więc dojdzie do podobnej sytuacji, konsument może spodziewać się, iż w niedługim czasie sprzedawca skontaktuje się z nim telefonicznie lub mailowo, aby zażądać od niego zwrotu kosztów, poniesionych za ponowny transport paczki. Wezwanie do zapłaty nie jest rzeczą, którą należy bagatelizować. Wielu klientów postanawia jednak zignorować tę kwestię, uznając, iż nieodebrany i odesłany towar to nie ich problem. Wtedy najczęściej sprzedawca ponawia wezwanie do zapłaty, jednak odbywa się to już pod rygorem odstąpienia od umowy. Jeżeli i wtedy klient nie zdecyduje się na spełnienie żądań, jakie stawia przed nim sprzedawca z tytułu zawartej umowy, sprawa może trafić nawet na drogę sądową. Zazwyczaj swoją decyzję o podjęciu tak radykalnego kroku, nadawca uzależnia od tego, jakie koszty poniósł na rzecz danego usługobiorcy. W przypadku wysyłki towarów o nieregularnym kształcie czy wielkich gabarytach cena transportu może bowiem być kuriozalna.
Pamiętaj o ponoszeniu kosztów przesyłki!
Każdy klient, który decyduje się skorzystać z oferty sklepu internetowego powinien liczyć się z konsekwencjami, jakie niesie ze sobą niewykonanie swojej części umowy. Warto pamiętać, iż akceptacja regulaminu jest tożsama z przystąpieniem do współpracy ze sprzedającym. Jeżeli więc planujesz skorzystać z usługi przesyłki pobraniowej, dobrze się z nim zapoznaj. Pamiętaj, by nie czynić drugiemu… co Tobie niemiłe!